Scouting For Girls „Bondem chciałbym być”
007 [najlepszy nasz agent] – licencję na zgon ma
Dziewczyny i emocje w pracy swej miesza
W kinie widziałem cię, od zawsze uwielbiałem
Od czasów swych chłopięcych jak Roger Moore być chciałem
Dziewczyna w każdym porcie, gadżety zaś w rękawie
Świat dla nas obu za mały – tak mi się zdaje
Więc Bondem chciałbym być choćby przez dzień
Dziewczyny całować, bandziorów załatwiać
Dzień dobry, panie Bond, tak jak się spodziewałem:
W pańskiej dłoni martini; brwi też oczekiwałem
Nie zrozum tego źle, choć – wiem – dziwaczne to
Ja zajmę twoje miejsce, nadaję się – ot co
Więc Bondem chciałbym być choćby przez dzień
Dziewczyny całować, bandziorów załatwiać
I Bondem chciałbym być choćby przez dzień
Dziewczyny całować, bandziorów załatwiać
Mam licencję, mam licencję, mam licencję na emocji dawanie
Mam licencję, mam licencję, mam licencję – także na zabijanie
Mam licencję, mam licencję, mam licencję na emocji dawanie
Mam licencję, mam licencję, mam licencję – także na zabijanie
Chciałem tobą być – kim innym niżem jest
Chciałem tobą być – kim innym niżem jest
I Bondem chciałbym być choćby przez dzień
Dziewczyny całować, bandziorów załatwiać
I Bondem chciałbym być choćby przez dzień
Dziewczyny całować, bandziorów załatwiać
I Bondem chciałbym być choćby przez dzień
Dziewczyny całować, bandziorów załatwiać
Roger i Sean i Timmy i George i Pierce, a może kiedyś ja*
[2007]
Tłum. Paweł M. & TŁM
_____
* a może i ja
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz