"Latarka kieszon", "Zestaw żarhalogenowe"... Opisana w "Roku 1984" Orwella nowomowa zakładała dążenie do zubożenia języka drogą eliminacji słów. Tworzenie sztucznych zbitek, negacji przy jednoczesnym usuwaniu wyrazów (np. mówienie wyłącznie "dobry-niedobry" (bez użycia słowa "zły") należały do klasycznego repertuaru architektów i realizatorów tej maniakalnej idei. Jak widać, w świecie kapitalistycznym ideologia owa odnosi niejakie sukcesy.
A na deser: brYloczek do klu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz