Przyjmowanie języka wroga i przyjmowanie, że "aborcja to sprawa kobiety", zastanawianie się wyłącznie nad "karalnością bądź niekaralnością kobiety" - stawia całe zagadnienie zabijania dzieci nienarodzonych w fałszywym świetle.
A gdzie karalność mężczyzny - ojca dziecka? A gdzie jego odpowiedzialność za poczętego człowieka i jego matkę?
Kacper Tomasz Lidzki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz