Kolory naturalne


Niebieskie ubranka dla chłopców, różowe - dla dziewczynek. Czy odziewanie powierzonych naszej opiece osób w dane kolory to tylko kwestia międzyludzkiej "umowy" lub utartego zwyczaju - czy też u jego źródeł leży coś głębszego?

Czemu barwa czerwona kojarzy nam się z zagrożeniem i zakazem? Czy nie dlatego, iż w środkowisku naturalnym jest to kolor ognia - który może sparzyć i którego się nie dotyka?
Z kolei zieleń łączymy ze spokojem, przyjaźnią, zezwoleniem. Czy bezpodstawnie?

Jeśli zatem uznamy, że w naturę kobiety-dziewczynki wpisana jest kobiecość-dziewczęcość, delikatność, łagodność, skłonność do wprowadzania pokoju - to może jednak wkładanie im na głowę różowych czapeczek nie jest tak całkiem od czapy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz