Polityka zawsze była, jest i będzie brudna – taka jest jej natura

 Św. Małgorzaty Marii Alacoque, Dziewicy, A.D. 2015


Niektórzy odrzucają to utarte stwierdzenie jako nieprawdziwe. Ale z faktu, że jakieś powiedzenie jest popularne, nie wynika automatycznie, że jest fałszywe.
Ujrzałem takie hasło: „Jeżeli ludzie uczciwi stronią od polityki, to nie dziwcie się, że rządzą bandyci, kłamcy, oszuści i złodzieje”.
Co za bzdura! To tak, jakby argumentować: „Jeżeli wierni małżonkowie stronią od burdeli, to nie dziwcie się, że rządzą w nich alfonsi i burdelmamy”.
Uczciwy człowiek domaga się na początek minimum – jedynie tego, aby nie zmuszano go do odwiedzania burdelu i pokrywania kosztów jego działalności. Tylko tyle!
Zwolennicy istnienia państwa żądają, aby każdy musiał brać udział w funkcjonowaniu burdelu – i jeszcze udawał, że to, co czyni, jest moralne. Niedoczekanie!
Jak naprawiać ten fałsz? Przede wszystkim warto tworzyć alternatywę wobec działalności funkcjonariuszy państwowych; budować w skorupie starego społeczeństwa zdrowe zalążki nowego; a gdy już dojrzeje, zbić skorupę i tylko ogłosić to, co i tak będzie już faktem: tworzymy społeczeństwo ludzi wolnych i odpowiedzialnych – nie: idealnych; ale dążących do doskonałości.

Zdrowy Wariat

Dopisek KTL w nawiązaniu do mądrych i głupich powiedzeń, o których traktowaliśmy już w tekście pt. Mądrości ludowe i głupoty ludowe:
„Nadzieja jest matką głupich” – nieprawda. Nadzieja jest matką mądrych.
[Liczne wypowiedzi dotyczące zmarłych:] „Istniejemy tylko dopóty, dopóki pozostajemy w ludzkiej pamięci” – nieprawda. Od chwili poczęcia jesteśmy obdarzeni życiem wiecznym, istniejemy już na zawsze.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz