Bliźniaki: Anteny telewizyjne odcinające miasto od prawdy




[O Reims w książce Jeana Raspaila Sire:] Wszędzie było widać anteny telewizyjne, odcinające miasto od prawdy: ono już umarło, ale nikt spośród jego mieszkańców jeszcze o tym nie wiedział.

W końcu każdy z nas zna się na swojej pracy. Naszą jest stwarzanie faktów, dziennikarzy – wyciskanie z nich emocji. Zawsze tak połączą wydarzenia, tak zakręcą brzmieniami słów, obrazami, faktami, tak je ze sobą skontrastują, że przeciętny człowiek nie ma nawet cienia szansy oprzeć się histerycznej pewności, że jest tak, jak mu mówią. Zresztą dlaczego by się miał opierać? Ludzie właśnie za to płacą, właśnie tego potrzebują: wskazania, co myśleć. Każdego dnia rozpaczliwie włączają w swoich domach wszystko, co tylko można włączyć, krzycząc bezgłośnie do ekranów i głośników: „Wyjaśnijcie mi, powiedzcie, kto tu jest ten dobry, a kto zły?!”
[Z książki Rafała Ziemkiewicza Czerwone dywany, odmierzony krok]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz