Piątek po Środzie Popielcowej, A.D. 2015
Przekonanie, że rząd to zło
konieczne,
równa się przekonaniu, że zło jest konieczne
Anarchia nie jest do
zbawienia koniecznie potrzebna. Jest sprawiedliwa i jako podstawa ładu
społecznego wynika bezpośrednio z przykazań Bożych, w szczególności piątego i
siódmego.
Anarchię definiuję jako
sposób życia ludzi, którzy za normę postępowania przyjmują aksjomat nieagresji,
czyli zakaz inicjowania przemocy fizycznej lub grożenia taką przemocą, jak
również zakaz oszustwa na szkodę osoby lub jej własności.
Kościół katolicki odrzuca
koncepcję mniejszego zła oraz zła koniecznego. Nigdy nie wolno dopuszczać się
czynu moralnie złego, nawet gdybyśmy spodziewali się, że może kiedyś jakieś
dobro z niego wyniknie.
Stąd wniosek, że
katolicy-etatyści wyznają pogląd, iż państwo, rząd, to coś dobrego.
Czy zdołają pomyśleć o
tym, że istnieje postawa logiczna do stwierdzenia, iż rząd to zło – i to, zgodnie z nauką Kościoła, zło
niekonieczne?
Zdrowy Wariat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz