Paul Simon (SIMON & GARFUNKEL) "Jestem skałą"

Zimowy dzień
W głębokim i ciemnym grudniu
Ja całkiem sam
Na ulice w dół
Przez okno wyglądam
Świeżo spadły, cichy całun śniegu tam
Jestem skałą
Jestem wyyyspą

Wzniosłem mury
Fortecę wielką, mocną
Nikt nie wejdzie tu
Nie trzeba mi przyjaźni
Przyjaźń znaczy ból
Miłości nienawidzę i śmiechu
Jestem skałą
Jestem wyyyspą

Nie mów o miłości
Słyszałem już słowa te
Śpią teraz w mej pamięci
I nie zakłócę snu
Uczuć, które dziś całkiem martwe
Gdybym nie kochał, to nie płakałbym też
Jestem skałą
Jestem wyyyspą

Mam me książki
I poezję – chronią mnie
Skrytym jest w mej zbroi
W pokoju chowam się
Bezpieczny w moim gniazdku
Nikogo nie dotykam i nikt nie dotyka mnie
Jestem skałą
Jestem wyyyspą
A skała bólu nie czuje
A wyspa nigdy nie płacze

[1965]

Tłum. TheOneAndOnly Z.K. & TŁM

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz