Kibic-patriota. Libertarian-libertyn. Tradycjonalista-monarchista. I inne podobnie bezmyślne skojarzenia.
Gdzie tu miejsce na zdrowy rozsądek?
"Nienawidzę policji". "To znaczy, że jesteś chuliganem".
Chuligan nienawidzi policji, bo nienawidzi sprawiedliwości i nie znosi, gdy ktoś przeszkadza mu niesprawiedliwie niszczyć i rozbijać. Ale ja nienawidzę policji, ponieważ - podobnie jak chuligan (bandyta "prywatny") - zajmuje się ona (bandyci "państwowi") niesprawiedliwym niszczeniem i rozbijaniem.
Chuligan i ja nienawidzimy policji z dwóch zupełnie innych powodów. Dlaczego stawia się między nami znak równości???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz