Czy 100 (być może przedstawiających autentyczne wydarzenia) filmików internetowych (ich obejrzenie zajmuje nam 3 godziny) stawiamy wyżej niż te same 3 godziny poświęcone na modlitwę, spotkanie z bliskimi, spacer, wspólną grę?
"Trzeba coś wiedzieć" - ale czy faktycznie muszę Z TYM WŁAŚNIE się zapoznać?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz