Tak wielkie morze
przepisów istnieje
W sprawach tych, co
mają dla mnie znaczenie
Jako jazda po plaży
Lub ryb w morzu
łowienie
Niegdyś żyłem jak
cygan
Normalne: przy drodze
śpię
Teraz każą mi ruszać
Nie mam gdzie podziać
się
Cóż, oddam moją
broń
Gdy woda wyschnie w
oceanie
Cóż, pamiętam te
czasy
Gdy nas fajerwerki
bawiły
Rok w rok miasto
przycho-
Dziło do mojej
rodziny
Cóż, petardy i ognie
Rakiety, fontanny i
bombki
Kiedy nam je zabrali
Zabrali też część
nam wolności
Oddam moją broń
Gdy słońce świecić przestanie
Gdy słońce świecić przestanie
Teraz dom swój rygluję
Zamykam auto i garaż
Gdy spróbuję ich bronić
Znajdą na mnie paragraf
Łotry mają prawników i prawa
Więc prawo im tarczą
A uczciwych kantują
Bo o wolność swą walczą
Oddam moją broń
Gdy ptak nielotem zostanie
Gdy ptak nielotem zostanie
Oddam moją broń
Gdy woda wyschnie w
oceanie
Oddam moją broń
Gdy słońce świecić
przestanie
Oddam moją broń
Gdy ptaki latać
przestaną
Oddam moją broń
Gdy stwierdzę:
politycy nie kłamią
[2009]
Tłum.
Paweł M. & TŁM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz